Wydawca treści Wydawca treści

Biegi na orientację

Lubisz biegać, ale znudziło ci się bicie rekordów prędkości? Spróbuj czegoś nowego. W biegach na orientacje równie ważna co sprawne nogi i płuca jest głowa.

O co chodzi w biegu na orientację? O jak najszybsze przebycie określonej trasy wyznaczonej punktami kontrolnymi. Którędy zawodnik pokona dystans pomiędzy kolejnymi punktami, zależy tylko od niego: jego sprawności poruszania się w terenie, zmysłu orientacji i strategii. Do pomocy ma - coraz bardziej zapomniane w dzisiejszych czasach nawigacji satelitarnych - mapę i kompas. Żeby ukończyć zawody, musi zaliczyć wszystkie punkty w odpowiedniej kolejności. Swoją obecność w tych miejscach potwierdza na karcie startowej lub, coraz częściej, na specjalnym chipie.

Historia z armią w tle

Biegi na orientację wywodzą się ze Skandynawii. Pierwsze zawody zorganizowano jeszcze w XIX w. w Norwegii. Początkowo dyscyplina  cieszyła się niewielkim zainteresowaniem i startowali w niej głównie wojskowi. Dla cywilów, w czasach gdy sport nie był tak popularny, jak dziś, pokonanie dwudziestokilometrowych tras było zbyt wielkim wyzwaniem. Dopiero kiedy skrócono dystans  orienteering stał się popularniejszy wśród amatorów. W latach trzydziestych XX w. rozegrano pierwsze zawody międzynarodowe, a po drugiej wojnie światowej biegi na orientację zaczęto uprawiać poza Skandynawią, w 1961 r. powstała Międzynarodowa Federacja Sportów na Orientację, a pięć lat później odbyły się pierwsze mistrzostwa świata.

Dziś ten sport wciąż najpopularniejszy jest w Europie. Nieco mniejszym zainteresowaniem cieszy się w Ameryce Północnej, Wschodniej Azji i Australii.

Chociaż jest dyscypliną olimpijską, nigdy nie znalazł się w programie igrzysk. I pewnie długo nie znajdzie. Biegów na orientację w zasadzie nie sposób pokazać w telewizji ze względu na zbyt rozległy teren rozgrywania zawodów. Z tego samego powodu oraz tego, że biegi zazwyczaj organizowane są w lesie, trudno oczekiwać tłumu kibiców. Pomimo tej niemedialności, popularność orienteeringu rośnie, a na największych zawodach startuje nawet 25 tys. biegaczy. To liczba porównywalna z frekwencją na największych maratonach na świecie.

O co w tym chodzi?

W biegu na orientację bardzo ważna jest mapa, ale nieco inna od tych  używanych podczas leśnych wędrówek. Podstawowa różnica polega na tym, że lasy oznaczone są na niej  różnymi odcieniami zieleni. Im ciemniejszy kolor, tym gęstszy las, a więc poruszanie się w nim trudniejsze. Takie oznaczenia pomagają zdecydować czy lepszym rozwiązaniem będzie bieg najkrótszą trasą przez gęstwinę, czy lepiej trochę nadłożyć drogi i pokonać trasę przez rzadsze zarośla.

Reszta oznaczeń przypomina te powszechnie używane. Niebieskie elementy to obiekty wodne: rzeki, strumienie, jeziora, bagna czy studnie. Brązowe poziomnice obrazują ukształtowanie terenu: góry, pagórki, muldy, jary itp. Czarne znaczki pokazują charakterystyczne obiekty, np. głazy, myśliwskie ambony czy np. jaskinie.

Skala map używanych w orienteeringu jest dużo mniejsza niż turystycznych, zwykle 1:15000 lub 1:10000 (1 cm na mapie odpowiada 150 lub 100 metrom w terenie), a w wypadku biegów sprinterskich - nawet mniej niż 1:5000. Oczywiście nie obejdzie się tez bez kompasu. To dzięki niemu można ustawić mapę względem północy, a także przemieszczać się pomiędzy punktami kontrolnymi na azymut.

Punkty kontrolne podczas biegu na orientację oznaczone są tzw. lampionami. To biało-pomarańczowy lub biało-czerwony znacznik w kształcie sześcianu. Każdy z  punktów ma swój kod.
wyposażony jest też w perforator, za pomocą którego uczestnik oznacza kartę startową lub, coraz częściej, elektryczny czujnik, który rejestruje chip zawodnika.

Naturalnie w lesie

Najpopularniejszym biegiem na orientację jest bieg klasyczny (nazywany też długim). W równym stopniu sprawdza on techniki orientacji, co sprawność i wytrzymałość zawodnika. Pokonanie trasy zajmuje zwycięzcom około 75-90 minut. Biegi średniodystansowe nastawione są przede wszystkim na dobrą nawigację. Najlepsi kończą je mniej więcej w pół godziny. W biegu sztafetowym wygrywa ta - najczęściej trzyosobowa - drużyna, której zawodnicy po kolei zaliczą jak najszybciej i bezbłędnie swoje trasy. Organizuje się także biegi sprinterskie, nocne, długodystansowe czy punktowe, w których trzeba w określonym czasie zaliczyć jak najwięcej punktów kontrolnych.

Naturalnym terenem do uprawiania biegów na orientację są lasy. Dlatego też Lasy Państwowe postanowiły przyjść z pomocą miłośnikom tej dyscypliny. W 2011 r. Ogólnopolski Komitet Organizacyjny Biegu na Orientację Leśników przedstawił koncepcję Zielonego Punktu Kontrolnego. Chodzi o zainstalowanie w lasach lub parkach stałych punktów kontrolnych, które umożliwiłyby bieg w dowolnym czasie. Takie standaryzowane punkty mają logo właściciela, zarządcy terenu lub sponsora, plakietki z symbolem orienteeringu, kasownik (perforator) kart kontrolnych oraz kod kreskowy umożliwiający elektroniczne potwierdzenie obecności zawodnika. Do tego zarządcy terenu przygotowują znormalizowane mapy do orienteeringu, które uczestnicy biegu będą np. mogli ściągnąć z internetu.

Do tej pory powstało ponad czterdzieści projektów Zielonych Punktów Kontrolnych w Lasach Państwowych. Są takie na terenie nadleśnictw: Krynki, Bytów, Przedborów, Olsztynek,  Wieruszów, Maskulińskie, Spychowo, Brynek, Gdańsk, Mielec, Strzebielino, Hajnówka, Lipka, Woziwoda, Miękinia, Elbląg, Dojlidy, Solec Kujawski, Supraśl, Krasnystaw i Augustów. Ich wykaz można znaleźć na stronie www.zielonypunktkontrolny.pl.
 


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Wiatraki nad lasami - nowatorskie badania i zrównoważona przyszłość energetyki wiatrowej

Wiatraki nad lasami - nowatorskie badania i zrównoważona przyszłość energetyki wiatrowej

Lasy Państwowe uczestniczą od 2021 roku w pilotażu związanym z budową farm wiatrowych na terenach leśnych, realizowanych w ramach projektu „Las Energii”. Nie są one inwestorem ani deweloperem. Ich rola ogranicza się do dzierżawy gruntów oraz pełnienia funkcji partnera wspierającego i obserwatora, a także merytorycznie nadzorują zagadnienia leśne. Pilotaż ma na celu identyfikację barier wdrożeniowych oraz zgromadzenie wiedzy i doświadczeń niezbędnych do realizacji podobnych przedsięwzięć w przyszłości.

Pilotażowe lokalizacje

Projekt jest obecnie realizowany w dwóch lokalizacjach na terenie trzech nadleśnictw w województwie lubuskim, pod zarządem Regionalnych Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie i Zielonej Górze. W każdej z lokalizacji planowana jest budowa maksymalnie do 10 turbin wiatrowych, każda o mocy 6-7 MW. Projekty znajdują się na etapie uzgodnień i uzyskiwania zgód administracyjnych.

Informacja o budowie 2500 wiatraków, która pojawiła się w mediach, jest nieścisła i wprowadza w błąd. Liczba ta wynika z oszacowanego potencjału lokalizacyjnego gruntów leśnych, ale nie oznacza, że takie inwestycje faktycznie powstaną. Decyzje dotyczące dalszego rozwoju projektu zostaną podjęte po zakończeniu pilotażu i badań naukowych.

Nowatorskie badania na światowym poziomie

Badania prowadzone przez ekspertów z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu stanowią przełomowy krok w analizie wpływu farm wiatrowych na populacje ptaków i nietoperzy w lasach nizinnych Polski. Są to pionierskie badania w skali kraju, które podnoszą standardy naukowe i wyznaczają nowe kierunki w zrównoważonym rozwoju energetyki wiatrowej. Realizowane na światowym poziomie analizy bazują na zaawansowanych, zautomatyzowanych metodach zbierania danych, które umożliwiają precyzyjne i obiektywne oceny oddziaływania inwestycji na ekosystemy leśne, ale także w innych dziedzinach, takich jak bezpieczeństwo transportu lotniczego.

Zespół naukowców, odpowiedzialny za projekt, składa się z uznanych ekspertów w dziedzinie ekologii i ochrony przyrody, których dorobek naukowy jest potwierdzony licznymi publikacjami w renomowanych czasopismach międzynarodowych oraz prestiżowymi nagrodami. Ich działania, ukierunkowane na ochronę środowiska i przeciwdziałanie zmianom klimatycznym, od lat przyczyniają się do kształtowania nowoczesnych, proekologicznych rozwiązań w Polsce i za granicą.

Wyniki tych nowatorskich badań dostarczą nie tylko kluczowych informacji o wpływie farm wiatrowych na lokalne populacje fauny, ale także stworzą podstawy do opracowania wytycznych dla przyszłych inwestycji tego typu. Pozwolą one na wyznaczenie obszarów optymalnych dla lokalizacji farm wiatrowych, minimalizując jednocześnie ich oddziaływanie na środowisko naturalne. Innowacyjne podejście zastosowane w tych badaniach ma szansę stać się wzorem dla podobnych analiz prowadzonych w innych częściach świata, podkreślając przewodnią rolę Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu w badaniach nad zrównoważonym rozwojem ekoenergetyki.

Innowacyjne podejście do lokalizacji farm wiatrowych

Lokalizacja farm wiatrowych w ramach pilotażu uwzględnia optymalizację pod kątem środowiskowym, przyrodniczym i przeciwpożarowym. Zanim powstaną wiatraki, planowane jest wspólne opracowanie procedur w zakresie ochrony lasów wskazanych dla tego typu inwestycji. Należy również podkreślić, że planowane instalacje znajdują się w odległości około 2,5 km od zabudowań mieszkalnych, co znacząco przewyższa minimalną odległość 500 m określoną w projektowanej ustawie o odnawialnych źródłach energii.

Proces pilotażu prowadzony jest w sposób transparentny i otwarty. Gminy, w których realizowane są inwestycje, przeprowadziły konsultacje społeczne, a mieszkańcy i władze lokalne dostrzegają potencjalne korzyści, w tym dodatkowe wpływy z podatków. Przedstawiciele Lasów Państwowych i inwestorów od lat informują o projekcie na różnego rodzaju spotkaniach, konferencjach leśnych, energetycznych i ornitologicznych.

W obliczu konieczności przeciwdziałania zmianom klimatycznym i potrzeby zwiększania udziału zielonej energii w krajowym bilansie energetycznym projekt „Las Energii” stanowi ważną szansę na rozwój innowacyjnych rozwiązań. Lasy Państwowe, wspierając zrównoważoną transformację energetyczną, przyczyniają się zarówno do ochrony polskiej przyrody, jak i do budowy nowoczesnego, ekologicznego sektora energetycznego. Realizowane w ramach projektu badania są przeprowadzane na najwyższym poziomie profesjonalizmu, w oparciu o zaawansowane technologie oraz rzetelne analizy naukowe, co gwarantuje ich obiektywność i użyteczność w dalszym rozwoju zrównoważonej energetyki.

Należy zauważyć, iż turbiny wiatrowe nie będą pierwszymi dużymi inwestycjami energetycznymi na terenach Lasów Państwowych. Przez obszary leśne przebiegają m.in. linie energetyczne czy gazowe. Rozwinięcie działań Lasów Państwowych na obszar energetyki, OZE, efektywności energetycznej i redukcji emisji CO2 jest spójne z zasadami zrównoważonego rozwoju. Identyfikujemy możliwości wykorzystania niektórych gruntów pozostających w zarządzie Lasów Państwowych pod inwestycje w odnawialne źródła energii i w ramach działań projektowo-pilotażowych badamy ich potencjał. Podobne inicjatywy realizujemy np. w obszarze fotowoltaiki czy produkcji zielonego wodoru. Nadal odgrywają one jednak rolę działalności dodatkowej, uzupełniającej działalność podstawową, jaką jest prowadzenie gospodarki leśnej i równoważenie trzech kluczowych funkcji lasu: przyrodniczej, gospodarczej i społecznej.

Zapraszamy do zapoznania się z materiałami na stronie www.lasydlaklimatu.lasy.gov.pl – gdzie publikujemy aktualności oraz kluczowe informacje związane z projektem „Las Energii” oraz innymi działaniami Lasów Państwowych z obszarów pokrewnych, m.in. zwiększania efektywności energetycznej czy analizy śladu węglowego organizacji.